Znany argentyński piłkarz po 13 latach znów zagra w lidze portugalskiej w barwach Benfiki Lizbona. To właśnie w tym klubie stawiał pierwsze kroki w europejskim futbolu.

Angel Di Maria powoli zbliża się do końca długiej i bogatej kariery. 35-latka kusiły kluby spoza Europy. Między innymi z Arabii Saudyjskiej czy USA, ale sam zainteresowany zdecydował się wrócić na stare śmieci. To właśnie w Benfice Lizbona uczył się europejskiego futbolu. Trafił do tego klubu z argentyńskiego Rosario w 2007 roku. Później występował w czołowych europejskich drużynach: Realu Madryt, Manchesterze United, Paris Saint Germain czy ostatnio w Juventusie Turynie wspólnie z Wojciechem Szczęsnym i Arkadiuszem Milikiem.

Doświadczony piłkarz w całej karierze rozegrał ponad 700 meczów w klubowej piłce. Strzelił ponad 160 bramek i zanotował grubo ponad 200 asyst. Jego bilans w Benfice sprzed lat to 121 meczów oraz 15 bramek i 28 asyst. Najwięcej Di Maria grał i strzelał dla Paris Saint Germain - 295 spotkań, 93 gole i 119 asyst.

Skrzydłowy jest także od lat podporą reprezentacji Argentyny, z którą w grudniu sięgnął po Mistrzostwo Świata i był jednym z bohaterów finału. Strzelił w nim bramkę i zanotował asystę. Debiutował w drużynie narodowej w 2008 roku, a więc już jako piłkarz Benfiki. Dotychczas w charakterystycznych biało-niebieskich barwach reprezentacji Argentyny rozegrał 132 spotkania.

Portugalskie media spekulują, że piłkarz podpisał w Lizbonie roczny kontrakt. Możliwe, że ostatni w karierze, choć tu akurat trudno o całkowitą pewność. Być może w przyszłości Argentyńczyka skuszą jeszcze azjatyckie lub amerykańskie kluby.

Opracowanie: