Adam Małysz zajął czwarte miejsce w piątkowym konkursie skoków narciarskich Pucharu Świata w norweskim Lillehammer. Zwyciężył Fin Harri Olli przed Rosjaninem Dimitrijem Wasiliewem i Austriakiem Gregorem Schlierenzauerem.
Małysz za odległości 135 i 131,5 m otrzymał łączną notę 268,4 pkt. Do podium brakło mu zaledwie pół punktu. Harri Olli skoczył 135,5 i 142 m, za co dostał 288,7 pkt.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Schlierenzauer - 1838 przed Simonem Ammannem (Szwajcaria) - 1596 i Wolfgangiem Loitzlem (Austria) - 1340 pkt. Adam Małysz jest na 16. pozycji - 357 pkt.
W gronie kibiców zgromadzonych pod olimpijskim obiektem w Lillehammer nie zabrało - tradycyjnie - polskich fanów "orła z Wisły". Poprzez hasła umieszczone na transparentach życzyli mu dalekich skoków, jak chociażby grupa z Mielca - "Adaś leć".
W pierwszej serii Małysz uzyskał aż 135 m. W drugiej serii do pełni szczęścia zabrakło niewiele - pół punktu i mieszkający w Wiśle zawodnik byłby na "pudle". Apetyt rośnie w miarę jedzenia i po trzeciej lokacie w Kuopio (pierwsze podium od 25 marca 2007/Planica) "orzeł" był zdeterminowany, aby powtórzyć co najmniej osiągnięcie z wtorku (10 marca). Czwarte, to najbardziej nie lubiane przez sportowców miejsce przytrafiło się Małyszowi po raz drugi w sezonie 2008-2009 (poprzednio 25 stycznia w Vancouver).
Wyniki konkursu w Lillehammer: