Marcin Lewandowski, medalista lekkoatletycznych mistrzostw Europy i świata, kończy karierę. "Nawet sekundy się nie zastanawiałem, bo rodzina jest priorytetem" - podkreślił 34-letni zawodnik.
"Z przykrością i smutkiem, ale jednocześnie z wielką radością chciałbym oficjalnie ogłosić, że kończę przygodę ze sportem a przynajmniej tym wyczynowym, bo nadal będę reprezentował @cwz_sport" - napisał na Facebooku Lewandowski.
Nasz utytułowany biegacz, jak główną przyczynę swojej decyzji podał sprawy rodzinne. "Po nieszczęśliwym wypadku mojej córki podczas zajęć gimnastyki artystycznej zdecydowałem, iż pozostanę w domu dopóki Midia nie odzyska pełnej sprawności. W związku z tym, iż nie miałem możliwości wyjeżdżać na zagraniczne zgrupowania, nie byłem w stanie się należycie przygotować, aby mieć możliwość obrony brązowego medalu mistrzostw świata oraz srebra mistrzostw Europy, a miejsca poza podium mnie nie interesują" - podkreślił sportowiec.
"Czy to była trudna decyzja? Nawet sekundy się nie zastanawiałem, bo rodzina jest priorytetem. Tak samo było kiedy odpuściłem HMŚ, mimo że byłem w świetnej formie. To było piękne 16 lat biegania, niesamowita przygoda, która dobiegła końca. Coś się kończy i coś się zaczyna, bo w listopadzie po raz kolejny zostanę tatą" - poinformował Lewandowski.
Lewandowski to m.in brązowy medalista mistrzostw świata 2019 roku w biegu na 1500 m, a także mistrz Europy w biegu na 800 m i dwukrotny srebrny medalista - na 800 i 1500 m. Zdobywał także wiele medali halowych mistrzostw Europy i świata.
W tym roku karierę zakończył także inny z naszych znakomitych biegaczy - Adam Kszczot.