"Ratownicy TOPR na pokładzie śmigłowca przetransportowali do Zakopanego ciało młodego turysty, który spadł w przepaść idąc Orlą Percią pomiędzy Pośrednim a Zadnim Granatem" - poinformował ratownik dyżurny Jakub Hornowski.
Według relacji ratowników, turysta wędrował Orlą Percią samotnie. Centralę TOPR w Zakopanem zawiadomili turyści, którzy widzieli, jak mężczyzna spada skalnymi zboczami na stronę Doliny Buczynowej. Nie widzieli samego momentu wypadku, ale wiadomo, że w miejscu gdzie doszło do upadku nie ma już pokrywy śnieżnej. Upadek około 300 m zboczem okazał się śmiertelny.
Wezwani na pomoc ratownicy TOPR zabrali ciało turysty na pokład śmigłowca i przetransportowali do Zakopanego.
Przyczyny tej tragedii na razie nie są znane.
Tatrzański Park Narodowy w komunikacie turystycznym informuje, że obecnie w Tatrach panuje duży ruch turystyczny. W miejscach wyposażonych w łańcuchy tworzą się kolejki. Dotyczy to zwłaszcza:
- kopuły szczytowej Giewontu,
- Rysów,
- rejonu Orlej Perci.
"W partiach graniowych zaczyna mocniej wiać wiatr, który może uniemożliwić wędrowanie. Po północnej stronie, jest jeszcze kilka miejsc, gdzie zalegają niewielkie płaty śniegu (m.in. na Rysy, Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem, Wrota Chałubińskiego, Zawrat). Należy zachować tam szczególną ostrożność. Poruszanie się w tych miejscach wymaga doświadczenia oraz posiadania odpowiedniego sprzętu. Na niżej położonych szlakach, zwłaszcza na odcinkach leśnych, jest miejscami mokro, ślisko (szczególnie na kamieniach)" - podaje TPN.