Na Podhalu opady śniegu osłabły, ale nadal warunki drogowe są bardzo złe. Na Zakopiance miejscami zalega błoto pośniegowe, a na lokalnych drogach leży śnieg lub błoto pośniegowe. Bardzo niebezpiecznie jest również na górskich szlakach. Toprowcy apelują o niewychodzenie w wyższe partie Tatr.

REKLAMA

Problemy z poruszaniem się mają także piesi, ponieważ zgarniany z dróg śnieg jest odkładany na poboczach. W Zakopanem mieszkańcy walczą ze śniegiem na swoich posesjach. W ruch poszły łopaty, odśnieżarki i pługi.

Według pomiarów IMGW na stacji pomiarowej zlokalizowanej na Górnej Równi Krupowej, w centrum Zakopanego spadły 43 cm śniegu, ale w wyższych partiach miasta np. na Gubałówce czy Cyrhli leży ponad pół metra białego puchu. Na szczycie Kasprowego Wierchu w Tatrach leży już 132 cm śniegu.

Niebezpiecznie w Tatrach

Ratownicy TOPR apelują, by nie wychodzić w wyższe partie Tatr. W ostatnim czasie przybyło tam blisko pół metra śniegu i zagrożenia lawinowe wyraźnie wzrosło.

W Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. To oznacza znaczne zagrożenie, którego nie można absolutnie lekceważyć - ostrzega ratownik dyżurny TOPR Andrzej Marasek.

Trzeci stopień zagrożenia lawinowego obowiązuje także w słowackich Tatrach. W Niskich Tatrach, gdzie leży popularny wśród polskich narciarzy Chopok, obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego, a to oznacza już niemal śnieżny kataklizm.

Jak informują służby TPN, pod skalnymi ścianami i w formacjach wklęsłych utworzyły się bardzo głębokie śnieżne zaspy.

Poruszanie się w wyższych partiach Tatr wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, posiadania odpowiedniego sprzętu jak raki, czekan, kask, lawinowe ABC oraz bardzo dobrej oceny lokalnego zagrożenia lawinowego.

Na niżej położonych szlakach również pojawiła się świeża warstwa śniegu, pod którą zalega lód bądź starszy, twardy i zmrożony śnieg. Podczas wędrówek tatrzańskimi dolinami, kijki oraz raczki mogą okazać się niezbędne.

Na najbliższą dobę w Tatrach prognozowane są kolejne opady śniegu.