W środę po dwóch tygodniach został otwarty szlak do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Jeszcze we wtorek pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego i schroniska, musieli usunąć kilkadziesiąt drzew, które przyniosły lawiny śnieżne. TPN szacuje, że zniszczeniu uległ szlak i kilka hektarów lasu.

Jak poinformowali pracownicy parku narodowego w Dolinie Roztoki zeszły trzy duże lawiny, które nie tylko zasypały śniegiem szlak w kilku miejscach, ale także  zatarasowały go wyrwanymi lub połamanymi drzewami. Lawiny zeszły prawdopodobnie przed tygodniem, kiedy szlak był jeszcze zamknięty. Żeby udrożnić szlak trzeba było przepiłować około 80 drzew, jednak nadal spod śniegu wystają gałęzie, kamienie i drzewa. Są też puste przestrzenie w śniegu, które mogą być dla turystów pułapką. Należy więc zachować ostrożność i najlepiej poruszać się po śladach, jakie pozostawił tam pojazd schroniska. Podobne zagrożenia czyhają na turystów także nad Morskim Okiem, gdzie kilka dni wcześniej duża lawina zasypała zejście nad jezioro od strony schroniska. 

Jak szacują pracownicy TPN lawiny zniszczyły kilka hektarów lasu i prawdopodobnie także sam szlak turystyczny. Dokładna inwentaryzacja zniszczeń będzie jednak możliwa dopiero na wiosnę, kiedy zniknie śnieg. Na razie nie są możliwe dalsze prace porządkowe z powodu silnego wiatru, który stwarza zagrożenia dla ludzi pracujących w lesie. 

Opracowanie: