W internecie pojawiły się już pierwsze fałszywe oferty dotyczące możliwości spędzenia sylwestra pod Tatrami. Policja radzi, na co zwracać uwagę w trakcie wyboru noclegu.
Reporter RMF FM Maciej Pałahicki rozmawiał z panem Przemysławem - osobą, która o mało nie padła ofiarą oszustwa.
Poprosiłem go (oferującego udział w imprezie sylwestrowej pod Tatrami - red.), żeby na maila wysłał mi fakturę proforma. Oczywiście tego nie zrobił. Sprawdziłem adres siedziby. Tam jest tylko i wyłącznie firma handlowo-usługowa, nie ma nic związanego z tym pośrednictwem. Gdy zacząłem z nim rozmawiać, skończył konwersację - dostaliśmy tzw. bana - relacjonował pan Przemysław.
Jak dodał, "we wszystkich portalach tego typu zacząłem ostrzegać i pisać "uwaga oszustwo", "nie dajcie się nabrać", ale zostaliśmy zbanowani przez moderatorów grup".
Domyślam się, że część z tych grup - "wynajem domków", "luksusowe domki", "super domki", "super apartamenty" jest po prostu tworzone przez oszustów dla oszustów - stwierdził pan Przemysław.
Oto porady tatrzańskich policjantów, których przestrzeganie zmniejszy zagrożenie bycia oszukanym:
- Najczęściej oszuści zamieszczają "swoje-cudze" ogłoszenia na popularnych portalach aukcyjnych, które jednak nie weryfikują autentyczności zamieszczanego ogłoszenia;
- Nie dajmy się nabrać na super okazje. Porównajmy cenę wynajmu z tymi w podobnym standardzie i lokalizacji - ogromna różnica powinna wzbudzić podejrzenia;
- Nie zostawiajmy załatwiania spraw związanych z rezerwacją noclegu na ostatnią chwilę - działanie w pośpiechu nie sprzyja rozsądkowi;
- Decydując się na konkretną lokalizację sprawdźmy czy domek, pensjonat, kwatera faktycznie istnieje. Postarajmy się zebrać na temat tego obiektu jak najwięcej informacji. Nie sugerujmy się opiniami zadowolonych klientów dostępnymi na stronie internetowej obiektu, ponieważ w przypadku oszustwa są one spreparowane, dlatego zasięgnijmy opinii z innych miejsc. Jeżeli w ogłoszeniu podano zbyt mało informacji np. tylko numer telefonu komórkowego, to powinno już wzbudzić naszą czujność. Im ogłoszenie jest bardziej "anonimowe", tym jest bardziej podejrzane;
- Sprawdźmy, czy istnieje podany adres, ponieważ zdarza się, że ogłoszenie dotyczy ulicy, bądź adresu, którego w ogóle nie ma. Tutaj pomocne mogą się okazać narzędzia internetowe umożliwiające lokalizację adresu;
- Dokładnie sprawdźmy dane obiektu;
- Jedźmy w miejsce polecone przez znajomych lub inne osoby, które już tam były;
- Jeżeli obiekt działa legalnie, powinien być zarejestrowany w urzędzie miasta. W przypadku Zakopanego na stronie internetowej magistratu w części przeznaczonej dla turystów znajduje się zakładka: "Baza Noclegowa". Tam możemy sprawdzić kwaterę działającą na terenie Zakopanego. Pozostałe obiekty możemy natomiast sprawdzić w bazie danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG);
- Zaliczkę wpłacajmy na konto bankowe, każda propozycja przelania pieniędzy za pomocą alternatywnych form i firm pośredniczących, powinna wzbudzić nasze podejrzenia;
- Poprośmy o wystawienie faktury, rachunku lub paragonu za wpłaconą zaliczkę. Opór osoby w wystawieniu dokumentu powinien wzbudzić nasze podejrzenia, co do jej uczciwości;
- Zachowujmy całą dokumentację związaną z transakcją, przelewy, e-maile, zarówno te, które wysyłaliśmy jak i te, które otrzymaliśmy;
Policja przypomina, że każdy z właścicieli obiektów, którzy zauważą zdjęcia swoich obiektów, mogą natychmiast żądać ich usunięcia u operatora portalu aukcyjnego.