Kilkanaście razy wyjeżdżali zakopiańscy strażacy do zdarzeń związanych z silnym wiatrem. Były to najczęściej powalone drzewa bądź połamane konary. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Prędkość nawet 125 km/h osiągnął dziś wiatr w Tatrach - wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W Zakopanem silny wiatr powalał gałęzie, drzewa i ogrodzenia.
Straż pożarna wyjeżdżała dziś wiele razy na interwencje w rejonie Zakopanego, Witowa i Poronina.
Na południu Małopolski obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia dotyczące silnego wiatru. Wiać ma do sobotniego poranka.