W Tatrach, w rejonie Koziej Przełęczy, doszło do poważnego wypadku. Taternik spadł kilkadziesiąt metrów skalną ścianą, doznając licznych obrażeń. Ratownicy TOPR przetransportowali rannego mężczyznę do zakopiańskiego szpitala.

Do zdarzenia doszło we wtorek rano w rejonie Koziej Przełęczy w Tatrach.

Podczas praktycznie rozpoczynania wspinaczki na Zamarłej Turni, jeden z taterników spadł kilkadziesiąt metrów do żlebu opadającego z Koziej Przełęczy w kierunku Dolinki Pustej - powiedział w rozmowie z reporterem RMF FM Maciejem Pałahickim ratownik dyżurny TOPR Andrzej Maciata.

Taternik doznał urazów klatki piersiowej i głowy. Kiedy na miejsce dotarli ratownicy, mężczyzna był przytomny i kontaktował.

Taternik został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Zakopanem.

W Tatrach panują dobre warunki turystyczne, ale na szlakach panuje duży ruch.

Przed popularnymi szczytami, a zwłaszcza w miejscach wyposażonych w łańcuchy, tworzą się kolejki do wejścia.

Tak jest np. przed kopułą szczytową Giewontu, na szlakach na Rysy oraz w rejonie Orlej Perci.