Od dziś do Zakopanego znów dojeżdżają pociągi. Zakończyła się zasadnicza część prac przy modernizacji linii kolejowej Skawina - Sucha Beskidzka – Chabówka – Zakopane. Co prawda wiosną trzeba będzie jeszcze dokończyć roboty na samej stacji, ale jak zapewnia spółka PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podróż pod Tatry będzie krótsza i bardziej komfortowa.
"Zrealizowano już zasadniczą część robót, umożliwiającą przed Świętami wznowienie ruchu kolejowego i dojazd pociągiem do końcowej stacji Zakopane. Dzięki tej inwestycji pasażerowie szybciej dojadą na Podhale, m.in. z Trójmiasta, Warszawy i z Krakowa" - informuje PKP PLK.
Podróż najszybszym pociągiem ze stolicy Małopolski do Zakopanego zajmuje ok. 2 godzin i 30-40 min. Trasa jest przygotowana do jazdy pociągów z prędkością
- max. 100 km/h na odcinku Skawina - Sucha Beskidzka i Sucha Beskidzka - Chabówka
- max. 120 km/h na odcinku Chabówka - Zakopane.
Podczas prac zmodernizowanych zostało ponad 100 km torów powstało 130 nowych rozjazdów i 300 obiektów inżynieryjnych, czyli mostów, przepustów i co istotne nowa łącznica kolejowa w Chabówce. Dzięki niej nie trzeba będzie już zmieniać kierunku jazdy i czas podróży do Zakopanego skróci się o blisko 15 minut.
Do 28 zmodernizowanych oraz nowych stacji i przystanków dołączyły: Biały Dunajec i Zakopane. Dodatkowe stacje, na których będą zatrzymywać się pociągi to: Bańska Niżna, Poronin Misiagi i Chabówka Stadion.
Po zimowych podróżach, przy dogodniejszych warunkach pogodowych na stacji w Zakopanem dokończone zostanie układanie nawierzchni na peronach, montaż wiat oraz prace wykończeniowe i porządkowe.
Modernizacja tej trasy kolejowej kosztowała ponad 1,4 mld złotych netto. Inwestycja była współfinansowana ze środków UE.