Tatrzański Park Narodowy (TPN) zdecydował po południu o otwarciu dwóch szlaków narciarskich: przez Żleb Marcinowskich - z Polany Kondratowej do wylotu Doliny Świńskiej oraz przez Górne Padaki do wylotu Doliny Świńskiej. Z uwagi na wysokie zagrożenie lawinowe te szlaki były zamknięte od soboty.

Szlaki narciarskie zostały otwarte po konsultacjach z ratownikami Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Nadal pozostają zamknięte dla ruchu turystycznego dwa szlaki zagrożone lawinami: z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka oraz z Wodogrzmotów Mickiewicza do Doliny Pięciu Stawów Polskich.

W Tatrach nadal bardzo trudne warunki

Jak informują służby TPN, w Tatrach panują skrajnie trudne i niebezpieczne warunki do uprawiania turystyki. Władze Parku radzą zrezygnować z wychodzenia na szlaki powyżej górnej granicy lasu. Zagrożenie lawinowe w Tatrach zmalało z czwartego do trzeciego stopnia.

Wszystkie szlaki są zasypane grubą warstwą śniegu, występują głębokie zaspy, a na graniach utworzyły się nawisy śnieżne. Szlaki są nieprzetarte i trudno dostępne.

Wyzwolenie lawiny jest prawdopodobne nawet przy małym obciążeniu dodatkowym na wielu stromych stokach. W niektórych przypadkach należy spodziewać się licznych samoistnych dużych, a często bardzo dużych lawin. Poruszanie się w takich warunkach wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, posiadania odpowiedniego sprzętu takiego jak: raki, czekan, kask, lawinowe ABC wraz z umiejętnością posługiwania się nim.

Od soboty cały obszar Tatr był zamknięty dla ruchu turystycznego i narciarskiego. Z tatrzańskich zboczy zeszło wiele dużych lawin śnieżnych. W miniony weekend lawiny potężnych rozmiarów zeszły samoistnie m.in. ze żlebów w okolice Morskiego Oka.