Tatrzańscy ratownicy ostrzegają przed gwałtowną pogodą w górach. Turyści powinni dokładnie zaplanować swoje marszruty i systematycznie sprawdzać prognozy. Gdy aura nagle się zmienia, w Tatrach niełatwo znaleźć bezpieczne schronienie.
Tak jak i wczoraj, tak i dziś - nad Tatrami spodziewane są gwałtowne wyładowania atmosferyczne i deszcze. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przestrzegają przed lekkomyślnym wyruszaniem w góry, bez odpowiedniego przygotowania.
Niestety turyści bardzo często o niebezpieczeństwach burzy przypominają sobie dopiero w momencie, gdy słychać grzmoty i widać błyskawice. Wcześniej nie zakładają takich ewentualności - mówi ratownik dyżurny TOPR Tomasz Wojciechowski.
Taki mamy czas. Prognozy pogody uwzględniają burze w górach. To oczywiście tylko przewidywania, ale gwałtowne wyładowania mogą pojawić się w każdej chwili. Każdego dnia burze mogą nad Tatrami przejść. Czasem jest tak, że z jednego końca Tatr mamy informacje o burzy i strzelających piorunach, a na drugim końcu jest w miarę spokojnie - tłumaczy Wojciechowski.
Ratownicy przypominają, że zmiana pogody w górach nastąpić może bardzo szybko. Dlatego tak ważne jest odpowiednie planowanie wycieczek. Dotarcie burzy w miejsce, w którym się znajdujemy zajmuje mniej czasu niż nam znalezienie bezpiecznego punktu - przestrzega ratownik.