Mieszkańcy Raby Wyżnej w Małopolsce zablokowali w sobotę drogę wojewódzką 958, która jest alternatywną trasą do zakopianki. Tworzyły się tam wielokilometrowe korki. Mieszkańcy mówią jednak, że nie mieli innego wyjścia, bo nikt z ich zdaniem się nie liczy.
W Rabie Wyżnej mieszkańcy protestują przeciwko budowie w ich miejscowości biogazowni. Obawiają się, że planowana inwestycja zatruje środowisko. Jak mówią, blokują drogę, ponieważ nie mają innego wyjścia.
Protestujemy, ponieważ obawiamy się, że powstanie biogazowni w naszej miejscowości spowoduje to, że przestanie nam się tu dobrze żyć. Właściwie całe nasze życie jest zagrożone. Mamy kontakt z ludźmi z całej Polski, gdzie te biogazownie już funkcjonują. Wiemy, że oni na co dzień mają duże problemy z zapachem, ze szczurami, z muchami. Więc jeżeli tam coś takiego jest, to twierdzenia innych, że u nas będzie inaczej, są nieprawdziwe - powiedziała naszemu dziennikarzowi jedna z mieszkanek.
Mieszkańcy tłumaczą, że protestują w słusznej sprawie.
Myślimy, że zostaniemy zrozumieni przez kierowców. Mamy też dla przejeżdżających pewne informacje. Chcemy, żeby się zapoznali, żeby zobaczyli dlaczego protestujemy i być może kiedyś, w przyszłości też im to może pomóc w tym, że jeżeli znajdą się w takiej sytuacji, żeby wiedzieć, jak walczyć, jak dbać o to, żeby nikt nie wchodził z buciorami w miejsce, w którym się mieszka - zaznaczają.
Wójt Andrzej Dziwisz powiedział reporterowi RMF FM, że popiera mieszkańców. Jestem przeciwny biogazowni w tym miejscu. 500 metrów od centrum Raby taka instalacja nie ma prawa być wybudowana. Natomiast wszystko jest robione, żeby nas obejść - dodał.
Raba Wyżna nie leży wprawdzie przy zakopiance, ale przez miejscowość przebiega droga wojewódzka, która jest traktowana jako trasa alternatywna do trasy z Krakowa do Zakopanego. Tę drogę chętnie wybierają kierowcy jadący do Zakopanego lub okolicznych miejscowości, kiedy blokuje się odcinek drogi krajowej nr 47 między Chabówką a Nowym Targiem, a że blokuje się często, to ta alternatywna trasa także bywa zatłoczona, choćby tak jak teraz, kiedy zmieniają się turnusy ferii zimowych.