Ponad 1,5 tysiąca owiec z bacą, juhasami, psami pasterskimi i kapelą góralską przejdzie dziś z Jaworek do Szczawnicy. To jesienny redyk, który budzi duże zainteresowanie turystów.

Trasa redyku to ok. 20 km. Ja szedłem z owcami 100 km - wspominał w RMF FM baca Andrzej Majerski, który 8 lat temu wymyślił szczawnicki redyk. Ma to być sposób na ocalenie od zapomnienia starej, góralskiej tradycji.

Turystów chętnych do zobaczenia redyku z bliska jest tak wielu, że zapełnili już wszystkie parkingi w Szczawnicy. Organizatorzy wydarzenia proszą, by kierowcy zostawiali swoje samochody w Krościenku nad Dunajcem i dalej szli na piechotę.  

Na zakończenie imprezy zaplanowano koncert zespołu Enej i zabawę z DJ-em. 

W piątek na scenie pod kolejką na Palenicę można było posłuchać opowieści o życiu na bacówce. Wystąpiły też m.in. zespoły regionalne.