W rejonie Doliny Kondratowej w Tatrach oraz Szpiglasowej Przełęczy zeszły lawiny śnieżne. TOPR informuje o śmierci jednej z poszkodowanych osób.
Pierwsza lawina zeszła z Przełęczy pod Kopą Kondracką w stronę Doliny Kondratowej. Kolejna ze Szpiglasowej Przełęczy w kierunku Doliny Pięciu Stawów Polskich. Z powodu złych warunków atmosferycznych - gęstej mgły, w akcjach nie można było użyć śmigłowca.
Informację o śmierci turysty wydobytego spod śniegu w rejonie Doliny Kondratowej potwierdził ratownik dyżurny TOPR Piotr Konopka.
Ratownicy TOPR sprowadzili dwójkę turystów, którzy znaleźli się w zasięgu lawiny pod Szpiglasową Przełęczą. Kobietę porwała lawina, ale nie została całkowicie przysypana. Mężczyzna znalazł się nad lawiniskiem i nie był w stanie się ruszyć.
TOPR-owcy sprowadzili do Zakopanego także turystę z 11-letnim synem, którzy w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych utknęli w rejonie Kopy Kondrackiej.
W Tatrach obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Po nocnych opadach śniegu zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Zagrożenie lawinowe dodatkowo spotęgował silny wiatr.
Lawinowa dwójka obowiązuje od wysokości 1900 m n.p.m. Oznacza to, że wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach.
W Tatrach minionej nocy mniejsze lawiny schodziły samoczynnie na stromych stokach. Tatrzański Park Narodowy (TPN) opublikował zdjęcie takiej lawiny, która zeszła z Kasprowego Wierchu w stronę Doliny Gąsienicowej.