37-latek zaginął w okolicy góry Ślęża - poinformowało w sobotę po południu dolnośląskie WOPR. Mężczyzna, który wyszedł na wędrówkę, był ubrany w granatową kurtkę, jasne dżinsy, szarą czapkę i brązowe buty trekkingowe. Jego poszukiwania trwają od piątku. Służby opublikowały wizerunek zaginionego i zwróciły się o pomoc.
Dolnośląskie WOPR oraz tamtejsza policja poszukuje 37-letniego Piotra.
Służby otrzymały zgłoszenie w piątek, 21 lutego. Apel zgłaszanie się wszystkich, którzy mogą mieć informacje o mężczyźnie, opublikowano w sobotę.
Mężczyzna zaginął w okolicy góry Ślęża w powiecie wrocławskim.
"Ratownicy z grupy poszukiwawczej udali się na miejsce samochodem terenowym 254 wraz z quadem Polaris. Po wielogodzinnych poszukiwaniach prowadzonych do późnych godzin wieczornych wraz z policją wodną, zastępami OSP i PSP oraz funkcjonariuszami policji z Sobótki i po wnikliwym przeszukaniu bocznych szlaków góry Ślęży oraz okolic, zakończono je bez rezultatów" - poinformowali WOPR-owcy.
"Osoby, które widziały lub mają informacje na temat zaginionego pana Piotra (...) proszone są o kontakt z Komisariatem Policji w Sobótce: tel. 47 871 63 20 lub 112" - zaapelowali ratownicy.
Mężczyzna jest szczupły, ma ok. 180 cm wzrostu; w momencie zaginięcia miał na sobie granatową kurtkę, jasne dżinsy, szarą czapkę (jak na fotografii) i brązowe buty trekkingowe.