Sprawa głośnego napadu rabunkowego na pracowników kantoru w Zgorzelcu (woj. dolnośląskie) w 1992 roku - rozwiązana. Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy zamaskowani mieli skraść miliard złotych, a wcześniej zastrzelić jednego z pracowników kantoru. Podejrzanym grozi dożywocie.
Jak informuje reporter RMF FM Krzysztof Zasada, zatrzymani to recydywiści.
Jeden z nich ma prawie 80 lat i odsiaduje wieloletni wyrok więzienia za przestępstwa narkotykowe i posiadanie broni.
Drugi z mężczyzn, 72-latek, wpadł we Wrocławiu. Odbywał już dwie kary za usiłowanie zabójstwa.
W napadzie ponad 30 lat temu brał udział jeszcze jeden mężczyzna, ale już nie żyje.
Do sprawy policjanci wrócili jakiś czas temu, gdy uzyskali nowe informacje na temat napadu sprzed 33 lat. Wtedy napastnicy obserwowali kantor w zgorzeleckim Domu Handlowym Centrum.
Ostrzelali pracowników wychodzących z torbą z pieniędzmi. Jeden z mężczyzn zginął na miejscu. Przestępcy ukradli miliard starych złotych i uciekli.
W 1992 roku śledztwo umorzono ze względu na niewykrycie sprawców. Teraz dolnośląski wydział prokuratury krajowej wszczął je na nowo.
Podejrzanym grozi dożywocie.