W 1250 lokalach gminnych we Wrocławiu mają zostać przeprowadzone przeglądy kominiarskie. Odbędzie się to w ramach "Czadowej Akcji".
"Czadowa Akcja" jest organizowana we Wrocławiu od kilku lat. W jej ramach wrocławscy urzędnicy apelują do mieszkańców o kontrole urządzeń grzewczych oraz zachęcają do wymiany starych pieców.
Częścią akcji są przeglądy kominiarskie. W tym roku obejmą one ponad 1250 lokali gminnych, w których znajdują się 11 833 lokale mieszkalne i 665 użytkowych.
Przed rozpoczęciem sezonu grzewczego powinny być czyszczone przewody kominowe, ponieważ - jak podkreślono - do pożarów dochodzi najczęściej w rezultacie wad lub niewłaściwej eksploatacji urządzeń elektrycznych, gazowych oraz grzewczych.
Katarzyna Galewska, rzeczniczka spółki Wrocławskie Mieszkania podkreśliła, że podczas kontroli lokali komunalnych specjaliści najczęściej wskazują na zabrudzone i zatkane kratki wentylacyjne, samowolne przeróbki instalacji oraz spalanie śmieci, co niszczy piece i przewody kominowe.
Urzędnicy podkreślają, że w lokalach, które są ogrzewane piecami i kotłami gazowymi, warto zainstalować czujnik tlenku węgla i dymu. Zachęcają też mieszkańców do wymiany starych pieców na paleniska bardziej ekologiczne. Jak wskazano, do końca roku można uzyskać dotację w wysokości 10 tys. zł, a dzięki pozbyciu się pieca starej generacji uniknąć w przyszłości kary grzywny do 5 tym zł. Przypomniano przy tym, że od 1 lipca 2024 r. korzystanie z "kopciuchów" będzie karane zgodnie z przepisami uchwały antysmogowej.
Specjaliści wykonujący przeglądy wentylacji w lokalach podkreślają, że najlepiej wykonać je przy niższych temperaturach panujących na dworze.
Jak wskazują, w ciepłe dni, nawet w sprawnych przewodach wentylacyjnych, nie ma dużego przepływu powietrza, co jest charakterystyczną cechą wentylacji naturalnej.
Kominiarze zwracają również uwagę na drożność przewodów wywiewnych, czyli tzw. kratek. "Ich niedrożność może być spowodowana przez nierozważne działania podczas prac budowlanych prowadzonych na dachu lub u sąsiadów. Zdarza się też, że gniazda wiją tam sobie ptaki" - wskazano w komunikacie wrocławskiego magistratu.