Wrocław zorganizuje w dniach 5-18 września strzeleckie mistrzostwa Europy - postanowiło prezydium Europejskiej Konfederacji Strzeleckiej. Impreza miała się pierwotnie odbyć w sierpniu w Moskwie, ale z powodu agresji Rosji na Ukrainę została odwołana.
To nasz duży sukces. Po bardzo udanych organizacyjnie mistrzostwach Europy w strzelaniach pneumatycznych we Wrocławiu w 2020 roku, teraz od razu zwrócono się do nas z pytaniem, czy bylibyśmy w stanie zorganizować zawody w zastępstwie Moskwy - mówił wiceprezes Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, Tomasz Kwiecień.
Jak podkreślił wiceprezes, te zawody będą jednak miały zupełnie inny charakter, ponieważ mistrzostwa odbędą się w strzelaniu kulowym 25/50 m -pistolet i karabin.
Wtedy strzelano z broni pneumatycznej w Hali Stulecia. Teraz, z oczywistych względów, byłoby to niemożliwe i rywalizacja odbędzie się na strzelnicy WKS Wrocław. To w tej chwili jedyny obiekt w Polsce, gdzie można przeprowadzić takie zawody - zaznaczył Kwiecień.
Wiceprezes PZSS dodał, że wrocławskie zawody będą pierwszą możliwością zdobycia olimpijskiej nominacji (dla kraju) na igrzyska w Paryżu w 2024 roku. W ME nie wystąpią wykluczeni z rywalizacji Rosjanie i Białorusini, ale nie powinno zabraknąć reprezentantów Ukrainy.
Ukrainki będą na pewno, bo już teraz kilkanaście zawodniczek trenuje u nas na zasadzie gościnności. Jeśli chodzi o mężczyzn, pewnie będzie to zależało od rozwoju sytuacji w tym kraju - powiedział wiceprezes.