W stolicy Dolnego Śląska trwają prace na kilku dużych inwestycjach drogowych. Na zakończenie robót trzeba jednak jeszcze poczekać. "Na opóźnienia duży wpływ miały m.in. ceny surowców i ich dostępność" - podkreślił Bartosz Nowak, dyrektor komunikacji w spółce Wrocławskie Inwestycje.
We Wrocławiu trwają prace na kilku dużych inwestycjach drogowych. W przyszłości kierowcy skorzystają m.in. z obwodnicy Leśnicy czy Alei Wielkiej Wyspy, która połączy Krzyki z okolicami ogrodu zoologicznego. Na zakończenie robót trzeba jednak jeszcze poczekać. Jak powiedział Bartosz Nowak, dyrektor komunikacji w spółce Wrocławskie Inwestycje, na opóźnienia duży wpływ miały ceny surowców i ich dostępność.
Stal i beton, czyli podstawowe materiały każdego przedsięwzięcia budowlanego, drożały kaskadowo. To były gigantyczne skoki cen. To wszystko miało wpływ na terminy, bo tych materiałów często też po prostu nie było - powiedział Bartosz Nowak.
Zdaniem przedstawiciela Wrocławskich inwestycji, duży wpływ miały też wzrosty cen paliw po wybuchu wojny na Ukrainie.
Wykonawca drugiej części obwodnicy Leśnicy nie był w stanie podpisać kontraktu na transport urobku z budowy i transport materiałów na budowę, ponieważ żadna firma transportowa nie wiedziała, ile będzie kosztowało paliwo, więc rozliczano to wszystko z dnia na dzień - powiedział Nowak.
Efekt to niemal dwa miesiące opóźnienia.
Biorąc pod uwagę historię, jaką przeszła ta inwestycja i trudny czas, to jest to raptem czterdzieści kilka dni. Mieliśmy umowę na przełom września i października, a koniec będzie w listopadzie, więc nie jest to duże opóźnienie, ale jest. Nie udało się tego zrealizować w czasie, ale są obiektywne czynniki zewnętrzne, jakie miały na to wpływ - podkreślił Bartosz Nowak.
W ramach inwestycji przebudowywana jest ul. Kosmonautów, która na odcinku 2,2 km zostanie poszerzona do czterech pasów. Po oddaniu trasy do użytki kierowcy będą mogli ominąć wiecznie zakorkowane osiedle Leśnica.
Kolejna duża inwestycja realizowana jest we wschodniej części miasta. Aleja Wielkiej Wyspy to przedłużenie obwodnicy śródmiejskiej, co pozwoli m.in. na dogodny dojazd w okolice zoo i Hali Stulecia. Plany tej trasy pojawiły się już w latach 30., do pomysłu powrócono w 2017 roku. Budowa była kilka lat blokowana przez grupę mieszkańców niezadowolonych z jej przebiegu.
W grudniu chcemy zapewnić przejezdność, tak, żeby mieszkańcy mogli z tego skorzystać, natomiast prace jeszcze będą trwały do wiosny. Ważnym elementem jest też zieleń, gdzie wykorzystujemy dwa okna - jesienne i wiosenne, gdzie będzie można zrealizować prace związane z nasadzeniami - powiedział Bartosz Nowak.
Zgodnie z harmonogramem przebiega remont ul. Pomorskiej, gdzie wymieniana są nawierzchnia i torowiska. To jedna z ważniejszych ulic łączących centrum Wrocławia z północną częścią miasta. Pierwsze tramwaje pojechały już w ubiegłym tygodniu, aby usprawnić ruch 1 listopada.
To duży sukces miasta i wykonawcy, że udało się taką protezę tramwajową poprowadzić na 1 listopada na największą wrocławską nekropolię, Cmentarz Osobowicki. To była tytaniczna praca, jeśli wziąć pod uwagę, że od wiosny jesteśmy na budowie. I wiosną przyszłego roku skończymy prace zgodnie z podpisaną umową - zapowiedział Bartosz Nowak.
Jeszcze w październiku, z kilkumiesięcznym opóźnieniem otwarto Mosty Chrobrego łączące Sępolno i Swojczyce. Obecnie nadal trwają tam prace wykończeniowe. To jednak nie koniec zmian w tej okolicy, bo jak powiedział Nowak, "kończymy projektowanie tramwaju na Swojczyce".
Przedstawiciel Wrocławskich Inwestycji zapowiedział, że w najbliższej przyszłości jednym z większych wyzwań będzie budowa Alei Północnej, czyli kolejnego przedłużenia obwodnicy śródmiejskiej. Trasa połączy w przyszłości dwie ważne arterie - drogi wylotowe z miasta w kierunku Poznania i Warszawy.