Już w piątek w ukraińskim Lwowie oficjalnie otwarty zostanie tak zwany dom pomocowy. Wykonano go z prefabrykowanych paneli. W jego powstanie zaangażowała się Politechnika Wrocławska. Budynek stanął w 3 dni na osiedlu kontenerowców dla osób, które straciły dach nad głową w wyniku wojny.
Budynek został zaprojektowany w systemie SHS (Styrofoam Housing System) przez japońskiego architekta Shigeru Bana. Ta technologia opiera się o prefabrykowane elementy, które łączy się w całość. Są one lekkie i niedrogie w produkcji. Wypełnia je styropian pokryty włóknem szklanym i żywicą.
Dom ma powierzchnię 36 m kw. Jest na planie kwadratu 6 na 6 metrów. Będzie pełnił funkcję świetlicy. Dzieci i młodzież będą się tam uczyć języków obcych i gry na instrumentach. Składa się z aneksu kuchennego, toalety i pomieszczenia głównego - mówi dr inż. arch. Jerzy Łątka z Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej.
Prefabrykaty przygotowano we Wrocławiu. Proces trwał kilka miesięcy. Panele badano pod kątem wytrzymałości, właściwości termicznych czy akustyki. Zostały potem załadowane na ciężarówkę i wysłane do Lwowa. Budowa trwała 3 dni.
Ten dom ma taką przewagę, że proces prefabrykacji może być wykonany przez studentów i wolontariuszy. Nie wymaga wykwalifikowanej kadry przy montażu, ani ciężkiego sprzętu - podkreśla studentka architektury Daria Pawłosik.
Zdajemy sobie sprawę, że to co się stało jest okropne. Każdy pomaga tak jak może. My stwierdziliśmy, że jesteśmy dobrzy w projektowaniu i budowaniu - dodaje.
Jak podaje uczelnia - konstruktorzy i projektanci mają nadzieję, że wkrótce we Lwowie powstanie więcej konstrukcji tego typu. W planach są już dwie inne inicjatywy związane z budową tymczasowych budynków dla uchodźców.
A pierwszy prototyp domu pomocowego studenci Politechniki zbudowali w 2022 roku we Wrocławiu.