880 tysięcy nielegalnych papierosów ukrytych w pudełkach na pizzę przewoził 44-lalek zatrzymany przez straż graniczną na Dolnym Śląsku. Mężczyźnie grożą nawet 3 lata więzienia.
Do nietypowej interwencji straży granicznej z Kłodzka doszło w czwartek, 6 lipca, na jednej z ulic Wałbrzycha.
"W trakcie kontroli dokumentów nerwowe zachowanie kierowcy dostawczego busa zwróciło uwagę funkcjonariuszy SG, którzy w związku z tym postanowili dokładnie sprawdzić samochód naszego rodaka" - poinformował Nadodrzański Oddział Straży Granicznej.
W części ładunkowej 44-letni kierowca przewoził 4 palety papierosów z nielegalnego źródła, były one zapakowane w pudełka do rozwożenia pizzy.
"W samochodzie znajdowało się 880 tysięcy sztuk papierosów bez znaków akcyzy skarbowej. Wartość zabezpieczonego nielegalnego towaru oszacowano na blisko 700 tysięcy złotych" - podała straż graniczna. Jak dodano w komunikacie, "gdyby nielegalne papierosy trafiły na czarny rynek, straty Skarbu Państwa wyniosłyby ponad milion złotych".
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości nielegalnych wyrobów akcyzowych.
44-latkowi grozi wysoka kara grzywny, a nawet kara pozbawienia wolności do 3 lat. Wobec mężczyzny zastosowano także dozór policyjny.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z placówki straży granicznej w Kłodzku pod nadzorem wałbrzyskiej prokuratury.