We Wrocławiu pokazano mobilną wystawę "Odra łączy. Kultura rzeki". Przyjechała w samochodzie zwanym Book Truckiem. To taki obwoźny dom kultury i kameralna księgarnia w jednym - mówią organizatorzy. Ekspozycja ma przybliżyć rzekę w kontekście jej historii oraz pokazać, że Odra może być twórczą inspiracją.
Chcemy zaprosić ludzi, żeby pojawili się nad rzeką. Żeby trochę sobie o Odrze przypomnieli. O jej wadze, historii i kontekstach kulturowych - mówił Grzegorz Czekański z Centrum Badań nad Dziedzictwem Kulturowym Dolnego Śląska, które zorganizowało wystawę.
Udało się nam zaprosić troje wrocławskich artystów. Są nimi: Gosia Kulik, Jakub Kamiński i Jakub Zasada. Są to bardzo znani w świecie artystycznym i bardzo cenieni twórcy. Nakłoniliśmy ich do tego, żeby się Odrą zainspirowali w sposób taki dwojaki. Poprzez pozytywne i negatywne skojarzenia - dodaje.
Mamy prace, które pokazują pozytywny i negatywny obraz Odry. Jeśli chodzi o takie dobre przesłanie, to oczywiście piękno rzeki. Turystyka kulturowa czy wypoczynek po prostu nad Odrą. A ten negatywny przekaz stanowi trochę rewers tego pierwszego, czyli w zasadzie on się skupia na skażeniu. Na tym, jaka jest sytuacja, jeśli chodzi o jakość rzeki. Te dwa obrazy się bardzo fajnie przenikają i tworzą taki prawdziwy obraz Odry - zaznacza Czekański.
Jedna z prac - co ciekawe - to bóg Odry Viadrus, który jest mało znany. A Gosia Kulik zrobiła właśnie taką pracę graficzną, która go unaocznia. Jest to taka postać, bóstwo rzeczne, do którego kiedyś ludzie w dawnych czasach się modlili. O to, żeby nie było powodzi, żeby były urodzaje - tłumaczy Grzegorz Czekański.
Mamy jedną z plansz na wystawie poświęconą Odrze w kontekście takiej inspiracji pisarskiej. Jak pisarze widzieli i obecnie widzą Odrę. Z czym ją kojarzą. Jakie metafory budują i jakie obrazy Odry widzą w swojej twórczości - dodaje.
Jeżeli chodzi o historię, mamy też opowieści o flisakach i o tym jaka była na Odrze żegluga. Bo obecnie to jest, jakby oczywiście temat już zupełnie inny po regulacjach rzeki i degradacji żeglugi śródlądowej jako takiej - podkreśla Czekański.
Wystawa - zgodnie z kierunkiem prądu rzeki - dotrze także do pięciu innych miejscowości: Urazu, Brzegu Dolnego, Malczyc, Lubiąża i Ścinawy.