Wracają regularne połączenia pociągów pasażerskich na linii między Gryfowem Śląskim a Świeradowem Zdrój w Górach Izerskich na Dolnym Śląsku. W czwartek przejechał tamtędy pierwszy skład.
Jedna z najstarszych linii kolejowych na Dolnym Śląsku zostanie przywrócona wraz z nowym rozkładem jazdy, który zacznie obowiązywać od najbliższej niedzieli, 10 grudnia.
Marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski podkreślił, że w 2018 r. władze województwa obiecały mieszkańcom "dynamiczny rozwój kolei". Słowa dotrzymujemy - pociągi znów dojeżdżają już do Bielawy, Lubina, Jedliny-Zdroju czy Chocianowa. Dziś na kolejową mapę Polski wraca także Świeradów-Zdrój. To historyczny moment, gdyż od teraz kupując bilet w dowolnym zakątku kraju, wszyscy podróżni będą mogli dojechać w piękne dolnośląskie Góry Izerskie - mówił Przybylski podczas inauguracji połączenia między Gryfowem Śląskim a Świeradowem-Zdrój.
Pociągi nie kursowały na tej linii od 27 lat. Przejazd malowniczo położoną trasą w Górach Izerskich zajmuje 30 minut. Od niedzieli będzie tam każdego dnia kursować dziewięć par pociągów Kolei Dolnośląskich. Składy będą zatrzymywać się na przystankach Proszówka, Mirsk, Mroczkowice i Krobica.
Rewitalizacja linii kolejowej na tym odcinku kosztowała 60 mln zł, z czego 40 mln zł to środki unijne. Inwestycja finansowana była też z budżetu państwa oraz samorządów Gryfowa Śl., Mirska i Świeradowa-Zdroju.
Linia kolejowa z Gryfowa Śląskiego do Mirska powstała w 1884r., a z Mirska do Świeradowa-Zdroju w 1909 r. Ostatni pociąg pasażerski odjechał jednak z Mirska w 1996 r. Linia kolejowa do Świeradowa-Zdroju to jedna z ponad 20 przejętych przez samorząd województwa w ramach programu walki z wykluczeniem komunikacyjnym w regionie.
Z przywrócenia połączenia do Świeradowa-Zdroju ucieszą się z pewnością turyści, narciarze i kuracjusze, ponieważ dotychczas dojazd w Góry Izerskie transportem publicznym był bardzo utrudniony. Co więcej, po zakończeniu podróży pociągiem, z dworca kolejowego w Świeradowie-Zdroju autobusami bezpłatnej komunikacji miejskiej w maksymalnie 20 minut chętni dojadą do każdego wybranego hotelu bądź sanatorium.
Połączenie to ułatwi także podróż koleją w kierunku Jeleniej Góry, Zgorzelca, Legnicy i Wrocławia. W pociągi Kolei Dolnośląskich w kierunku Wrocławia i Legnicy będzie można przesiąść się w Jeleniej Górze bądź Lubaniu.
Każdego roku odwiedza nas milion turystów. Pociąg rozwiąże wiele problemów komunikacyjnych i znacznie ułatwi dostęp do takich wielkich atrakcji, jakimi są nasze Góry Izerskie czy sam Świeradów-Zdrój - mówi Roland Marciniak, burmistrz Świeradowa-Zdroju.