Do tymczasowego aresztu na 3 miesiące trafił pijany kierowca, który staranował 10 aut w Świdnicy na Dolnym Śląsku. Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem.
Jak informuje reporter RMF FM mężczyzna usłyszał zarzuty jazdy po alkoholu, spowodowania katastrofy w ruchu lądowym oraz narażenia pasażera, którego wiózł na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.
Pasażer jest poszukiwany, ponieważ uciekł. Uciekać próbował też kierowca, ale zatrzymali go mieszkańcy.
Jak ustaliła prokuratura, w niedzielę wieczorem, 49-latek kierował autem mając 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na jednym z osiedli w Świdnicy jadąc szybko i nie hamując, uderzył z dużą siłą w zaparkowane samochody.
Uszkodził 10 z nich. Auta były warte od kilku do 160 tysięcy złotych.
Mężczyzna przyznał się winy, ale stwierdził, że nic nie pamięta. Grozi mu do 8 lat więzienia.