Nie takiego kursu spodziewał się taksówkarz, który przyjechał na ul. Noworudzką w Wałbrzychu, po dwóch pasażerów. Kiedy zatrzymał się, by rozmienić pieniądze, dwaj kompletnie pijani mężczyźni wykorzystali okazję i odjechali jego samochodem.
Taksówkarz przywiózł klientów z dzielnicy Rusinowa na Piaskową Górę. Potrzebował rozmienić pieniądze, by wydać resztę, dlatego udał się do miejsca zamieszkania. Wtedy sprawcy skorzystali z okazji, czyli pozostawionych wewnątrz samochodu kluczyków i kompletnie pijani wyjechali na miasto.
Złodzieje nie cieszyli się długo ani łupem ani wolnością. Po kilkuset metrach uderzyli w słupek oddzielający chodnik od trawnika i porzucili uszkodzony samochód na ul. Chełmońskiego.
Policjanci zatrzymali obu podejrzanych kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu. 38 i 43-latek mieli blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Starszy z nich, który prowadził samochód był już wcześniej skazany prawomocnym wyrokiem za tego typu przestępstwo - informuje kom. Marcin Świeży, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Po wytrzeźwieniu mężczyźni usłyszeli zarzuty: kradzieży, krótkotrwałego użycia samochodu oraz jego uszkodzenia, a 43-latek także kierowania pod wpływem alkoholu.