Klub Sympatyków Transportu Miejskiego z Wrocławia ma od dziś nowe pojazdy. To kultowy tramwaj Konstal 105Na z 1981 roku i dźwig marki Star, który pomagał przy wykolejeniach tramwajów.
Tramwaje Konstal 105Na przez lata dominowały w krajobrazie miast w całej Polsce. Nie inaczej było we Wrocławiu. Dziś powoli znikają z ulic. Zastępują je nowoczesne maszyny. Nie wszystkie wycofywane pojazdy trafiają na złomowisko. Jedną z nich MPK zdecydowało się przekazać Klubowi Sympatyków Transportu Miejskiego.
Część z zaangażowanych w działalność klubu osób to zresztą nasi pracownicy, którzy oddają swoje serce tramwajom i autobusom także w swoim czasie wolnym - wyjaśnia prezes MPK Wrocław Krzysztof Balawejder. Wiemy, że historyczny tabor będzie tam w naprawdę dobrych i czułych, ale przede wszystkim fachowych rękach - dodaje.
Tramwaj Konstal 105Na nazywano potocznie "akwarium". Wszystko za sprawą wielkich okien. Egzemplarz przekazany klubowi zasili kolekcję, która liczy już niespełna 30 historycznych pojazdów pochodzących z różnych epok. Stanie obok takich klasyków, jak wagony typu N (pierwszy polski model produkowany po wojnie) czy 102Na (popularny przed laty "ogórek").
Cieszymy się z tego prezentu, bo jest to pojazd dość wyjątkowy. Został zmodernizowany we wrocławskim Protramie pod koniec lat 90. i wyróżnia się przez to charakterystycznymi współczesnymi rozsuwanymi drzwiami, zamontowanymi jednak w oryginalnym, nieco kanciastym nadwoziu - mówi Krzysztof Kołodziejczyk, prezes KSTM.
MPK Wrocław ma w swoim taborze jeszcze około 90 Konstali. Przewoźnik będzie je sukcesywnie wymieniać i ma nadzieję, że w perspektywie kilku lat zostaną tylko historyczne egzemplarze.