Co najmniej kilkaset tysięcy złotych od osób o dobrym sercu wyłudziła para 39-latków z Dolnego Śląska. Pieniądze miały być przeznaczone na leczenie glejaka mózgu, z którym rzekomo zmagał się mężczyzna. Choroba była zmyślona. Podejrzanym za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie zatrzymali kobietę i mężczyznę. W mieszkaniu podejrzanego zabezpieczyli sfałszowaną dokumentację medyczną i podrobioną pieczątkę lekarską.
Śledczy ustalili, że oszukanych zostało ponad 7 tysięcy osób, a to dane dotyczące tylko jednej zbiórki internetowej. Straty, jakie ponieśli darczyńcy, to co najmniej kilkuset tysięcy złotych - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie asp. szt. Piotr Sołtysiak.
39-latek usłyszał kilkanaście zarzutów dotyczących oszustw oraz podrabiania dokumentów, do których się przyznał. Zarzuty oszustwa usłyszała również jego partnerka.
Dzisiaj podejrzani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie wykonywane były z nimi czynności procesowe. Sąd zastosował wobec obojga tymczasowy areszt.