Wyzywał, obrażał, kopał rodziców i groził im odebraniem życia. Policjanci zatrzymali 18-latka z powiatu strzelińskiego, który odpowie przed sądem za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad najbliższymi.
Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak używając noża groził rodzicom, że ich zabije. Interweniujący policjanci zastali agresywnego 18-latka w jednym z pomieszczeń.
Jego zachowanie i sposób, w jaki się wysławiał wskazywały, że może być pod wpływem środków psychoaktywnych. Funkcjonariusze znaleźli przy 18-latku woreczek strunowy z białym proszkiem. Wstępne badanie wykazało, że to amfetamina - relacjonuje asp. Łukasz Porębski z Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie.
Agresywny i mocno pobudzony młody mężczyzna został zatrzymany.
Policjanci zebrali dowody, że 18-latek od blisko roku pod wpływem środków psychoaktywnych i alkoholu wszczynał awantury, podczas których wyzywał rodziców, bił, kopał i dusił. Zdarzało się, że niszczył wyposażenie mieszkania. Groził też spaleniem samochodu i domu.
Mężczyzna usłyszał zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad rodzicami. Odpowie także za kierowanie samochodem osobowym po pijanemu. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy zastosował wobec 18-latka tymczasowy trzymiesięczny areszt