Na trzy miesiące aresztował sąd trzech napastników podejrzanych o ciężkie pobicie mężczyzny w Bolesławcu na Dolnym Śląsku. Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie musiał przejść zabieg chirurgiczny. Do zdarzenia doszło w Wigilię.
Sprawcy wykorzystali fakt pobytu swojej ofiary poza miejscem zamieszkania i zaatakowali mężczyznę, z dużą agresją uderzali oraz kopali pokrzywdzonego. Doprowadzili w ten sposób do wielu ran i urazów ciała. Działania napastników były na tyle silne, że pokrzywdzony doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu - Łukasz Dutkowiak.
Podkreślił, że z uwagi na fakt, że żaden z podejrzanych nie posiadał na terenie powiatu bolesławieckiego stałego miejsca pobytu, policjanci musieli wykonać wiele działań operacyjnych, aby ustalić ich aktualne miejsca pobytu.
Sprawcami okazali się mężczyźni w wieku od 25 do 44 lat. Byli oni całkowicie zaskoczeni zatrzymaniem przez policjantów. Zarzuty w tej sprawie usłyszał również gospodarz domu, w którym doszło do całej sytuacji. 41-letni mieszkaniec Bolesławca odpowie za zacieranie śladów pobicia i niezawiadomienie o przestępstwie.
Właścicielowi domu grozi kara do pięciu lat więzienia. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Napastnicy zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Teraz grozić im może kara nawet do ośmiu lat więzienia.