Krajobraz centrum Wrocławia już za kilka dni bezpowrotnie się zmieni. W piątkową noc rusza rozbiórka galerii Arkady Wrocławskie. Obiekt obchodziłby w tym roku "18". Zamiast urodzin będzie jednak… pogrzeb.
Podczas hucznego otwarcia galerii handlowej w 2007 roku, kiedy czerwoną wstęgę przecinał ówczesny właściciel i biznesmen Leszek Czarnecki, nikt nie przypuszczał, że niecałe dwie dekady później zostanie ona rozebrana, a w jej miejscu stanie nowy budynek. Tak jednak zdecydował nowy właściciel.
Od kilku dni słychać już hałas młotów i wiertarek, bo zanim przy ulicy Powstańców Śląskich pojawią się buldożery, wykonawca rozbiórki musi usunąć całe okablowanie. Wielu mieszkańców przychodzi symbolicznie pożegnać się z budynkiem.
Ostatni raz dotykam tego pięknego piaskowca, zaraz zrobimy sobie też zdjęcie - mówi RMF FM jeden z mieszkańców.
Strasznie mi żal Arkad, bo to nie jest ani brzydki, ani zniszczony, ani stary obiekt. Kiedyś był nawet celem pielgrzymek. W środku, w wielkim akwarium pływały rekiny, każdy chciał to zobaczyć. Przed wejściem stała z kolei rzeźba Salvadora Dalego. Później została przeniesiona przed Sky Tower. Trudno mi sobie wyobrazić to miejsce bez Arkad, idealnie się wpisały w ten krajobraz biurowców. Ale najbardziej martwi mnie marnotrawstwo.Tyle dobrego jakościowo materiału, tyle szkła, kamienia, stali. Co się z tym stanie? Mam nadzieję, że zrobią z tego użytek. Nie rozumiem, jak można wyburzać budynek w tak dobrym stanie - dziwią się mieszkańcy.
Rozbiórka potrwa do czerwca. W pierwszej kolejności przeprowadzony zostanie demontaż zewnętrznych elementów obiektu. Gruz będzie wywożony małymi ciężarówkami.
W galerii było w sumie 130 lokali, kino, przychodnia i klub fitness. Druga część budynku pełniła rolę biurowca. Parking mieścił 1,1 tys. samochodów.
Arkady Wrocławskie miały jednak silną konkurencję. W promieniu 2 kilometrów powstały 3 nowe centra handlowe: Wroclavia, Sky Tower i Renoma. Arkady zaczęły coraz bardziej pustoszeć, więc właściciel postanowił je sprzedać. Znalazła się firma, która była gotowa zapłacić za obiekt 43 miliony euro. Szybko się jedna okazało, że nie zamierza go remontować, ale zrównać z ziemią. W najbliższy piątek zapowiedzi nowego właściciela się zmaterializują - Arkady Wrocławskie zostaną wyburzone.
Bardzo mi szkoda tego budynku. Mieszkam w pobliżu - na Swobodnej. Tu robiłem wszystkie zakupy, znałem sprzedawców, ceny były naprawdę konkurencyjne. Wszystko miałem pod ręką, a teraz nie wiem, co będzie. Nie mogę się z tym pogodzić. Codziennie tu spaceruje i przyglądam się tym pracom. Boję się, że wybudują tu jakiś wielki biurowiec. Wolałbym coś, z czego wszyscy mogą skorzystać. To działka w samym centrum, blisko dworca głównego, przystanków tramwajowych, łatwo było tu dotrzeć wszystkim. Przecież to nie był tak kontrowersyjny budynek jak Solpol, którego się pozbyliśmy z tkanki miasta - mówi pan Zdzisław.
Nowy właściciel nie zdradza oficjalnie szczegółów dotyczących inwestycji, ale zapowiada budowę budynku wielofunkcyjnego. Jak ustaliło RMF FM - prawdopodobnie będzie to apartamentowiec z częścią usługową na parterze.
Rozbiórka miała ruszyć w ostatni piątek, ale ze względu na procedury administracyjne i wdrożenie zastępczej organizacji ruchu została przesunięta o tydzień. Prace ruszą w nocy z 14-15 lutego. Piesi nie będą mogli przejść chodnikami przy:
- Komandorskiej - chodnikiem od zachodniej strony, czyli tuż przy samych Arkadach,
- Swobodnej - od północnej strony - ruch pieszych będzie się odbywał przez teren marketu EPI,
- Nasypowej.
Utrudnienia dotkną też kierowców. Jak zdradza miasto: "Na ul. Swobodnej zajęty będzie jeden pas jezdni (skrajny prawy przy budynku Arkad). Kierowcy będą mieli do dyspozycji dwa pasy do jazdy na wprost - w tym jeden z nich będzie służył także do skrętu w prawo. Z ul. Swobodnej - na jezdni od dworca w kierunku ul. Gwiaździstej - nie będzie można skręcić w lewo w ul. Powstańców Śląskich. Jadąc od strony Komandorskiej, aby wjechać w ulicę Powstańców Śląskich, trzeba będzie ją przeciąć, dojechać do Gwiaździstej, z niej skręcić w Szczęśliwą i skręcić w Powstańców Śląskich".