Policjanci podczas patrolowania jednej z podwrocławskich miejscowości zatrzymali do kontroli rowerzystę. Okazało się, że mężczyzna był pijany. Ukarano go mandatem w wysokości 2,5 tys. zł.
Rowerzysta, którego we wtorek około południa zatrzymali policjanci, nie był w stanie utrzymać prostolinijnego toru jazdy i chwiał się.
Po przebadaniu 65-latka alkomatem okazało się, że ma on ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
"Zgodnie z obowiązującymi od 1 stycznia br. nowymi stawkami mandatów karnych mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 2500 zł" - przekazała wrocławska policja.
"Tym razem nietrzeźwy kierujący jednośladem został ukarany mandatem karnym. Musimy pamiętać, że na sposób zakończenia interwencji w takich sytuacjach każdorazowo mają wpływ różne czynniki, takie jak choćby ocena, czy dana osoba spowodowała dodatkowo zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wówczas w związku z popełnionym czynem może ona stanąć przed sądem musząc liczyć się ze znacznie większą dolegliwością finansową. Sąd w takim przypadku może też orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne" - czytamy w komunikacie.