Zarząd Mirbudu podjął decyzję o odbudowie centrum handlowego Marywilska 44 - poinformowała spółka w komunikacie. W nocy z soboty na niedzielę centrum doszczętnie spłonęło. Policja ustala okoliczności i przyczyny powstania pożaru. Dzisiaj odbędzie się sztab kryzysowy w sprawie pomocy dla poszkodowanych kupców.

REKLAMA

Marywilska 44 była największym centrum handlowym w Warszawie, które specjalizowało się w handlu hurtowym i detalicznym. Właścicielem hali jest spółka giełdowa Mirbud, do której w 2010 r. dołączyła spółka zależna JHM Development - Marywilska 44.

Centrum zostanie odbudowane

"Zarząd spółki podjął decyzje o odbudowie hal handlowych Centrum Handlowego MARYWILSKA 44" - poinformowała spółka w komunikacie.

Firma poinformowała też, że wszelkie okoliczności zdarzenia są badane przez odpowiednie organy, a o wynikach ich postępowania oraz o szacowanym wpływie zdarzenia na wyniki finansowe Grupy Kapitałowej Mirbud poinformuje w kolejnych raportach.

"Będziemy chcieli wybudować tu nowa hale" - potwierdził w rozmowie z RMF FM członek zarządu kompleksu usługowego Marywilska 44 dodając, że zarząd jest w stałym kontakcie z kupcami i w miarę możliwości na bieżąco są oni informowani o sytuacji.

"To są kanały mediów społecznościowych, to jest bezpośredni kontakt mailowy czy telefoniczny" - mówił naszej reporterce Piotr Taras.

Budynek hali na marywilskiej jest w duej czci zniszczony. Cay czas trwa akcja sub. Straacy weszli ju do budynku i w rodku gasz poar. @RMF24pl pic.twitter.com/lFS15pEEMt

jakubrybskiMay 12, 2024

Jak dowiedział się reporter RMF FM, Jakub Rybski, w poniedziałek o godz. 15 zbierze się sztab kryzysowy z udziałem wojewody, władz miasta i straży pożarnej ws. pomocy dla poszkodowanych w pożarze centrum handlowego Marywilska 44.

Spotkanie odbędzie się za zamkniętymi drzwiami.

Co robią śledczy

Jak informuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada, dzisiaj (poniedziałek) formalnie ma być wszczęte śledztwo, natomiast wyjaśnianie przyczyn tego gigantycznego pożaru trwa już od minionej doby.

Jak się dowiedzieliśmy, policjanci przesłuchali już kilku strażaków oraz ochroniarzy obiektu. Dodatkowo wciąż zabezpieczany jest monitoring z zewnątrz budynku.

Nadal nie wiadomo, kiedy śledczy będą mogli wejść na pogorzelisko. Po dogaszeniu wciąż wydobywają się niego trujące spaliny. Kiedy ten problem zostanie wyeliminowany, na pozostałości hali wejdą inspektorzy budowlani, którzy będą oceniać zagrożenia zawalenia się resztek konstrukcji. Dopiero potem do działań będą mogli ruszyć policjanci i wskazani przez prokuraturę biegli.

Straacy dogaszaj poar hali centrum handlowego przy Marywilskiej w Warszawie. Dym przesuwa si na pnocny zachd. Na miejsce docieraj zaamani kupcy, ktrzy mieli w rodku stoiska z towarem. Nasze relacje z @jakubrybski na bieco w @RMF24pl pic.twitter.com/s5WB0NBU47

MateuszChlystunMay 12, 2024


Policja apeluje o zgłaszanie się osób pokrzywdzonych

"Prosimy wszystkie osoby pokrzywdzone w wyniku pożaru w CH Marywilska 44 o zgłaszanie się do najbliższych jednostek policji na terenie garnizonu warszawskiego" - zaapelowała w serwisie X Komenda Stołeczna Policji.

Prosimy wszystkie osoby pokrzywdzone w wyniku poaru w CH Marywilska 44 o zgaszanie si do najbliszych jednostek policji na terenie garnizonu warszawskiego. Prosimy take, o przekazywanie nam wszystkich istotnych informacji mogcych pomc w wyjanieniu przyczyn poaru. pic.twitter.com/pPsxDM2bic

Policja_KSPMay 13, 2024

Warszawska policja zwróciła się również o przekazywanie jej "wszystkich istotnych informacji mogących pomóc w wyjaśnieniu przyczyn pożaru".

Pożar centrum handlowego Marywilska 44

Informacja o pożarze hali targowej przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie wpłynęła do straży pożarnej w niedzielę o godz. 3:30.

Po 11 minutach pierwsze zastępy wozów strażackich pojawiły się na miejscu zdarzenia. Wówczas - jak informowały służby - znaczna część centrum handlowego była już zajęta ogniem.

Żywioł rozprzestrzenił się błyskawicznie z powodu nagromadzonych w środku materiałów łatwopalnych, przede wszystkim tekstyliów.

Pożar objął sześć hal handlowych wchodzących w skład Centrum Handlowego. Jak poinformowała straż pożarna, nikt nie odniósł obrażeń. W obiekcie znajdowało się ponad 1400 sklepów i punktów usługowych.

Przebieg wydarzenia opisaliśmy tutaj.