Finał Superpucharu UEFA już jutro. Równo o godz. 21:00 na murawę PGE Narodowego w Warszawie wybiegną piłkarze Realu Madryt i Atalanty BC. Przyjazd "Królewskich" do stolicy jest nie lada gratką, dlatego przed hotelem na zawodników i sztab szkoleniowy czekała spora grupa fanów. Wieczorem piłkarze trenowali na Stadionie Narodowym.
Wielkie kluby zwykle z dystansem podchodzą do tego meczu, traktują go jako rozgrzewkę przed startem sezonu. Superpuchar UEFA nie cieszy się szczególnym prestiżem, a znany żart mówi, że w przypadku zwycięstwa można chwalić się pierwszym trofeum, a porażki się nie odczuje, bo to przecież mało istotne rozgrywki...
Trener "Królewskich" Carlo Ancelotti zapewnił jednak, że jego zespół postara się być w najwyższej możliwej formie - tym bardziej że, zdaniem Włocha, rywal jest bardzo wymagający. Atalanta zasłużyła, żeby tu być, bo spisywała się rewelacyjnie w Lidze Europy. Wyrzuciła z niej Liverpool. Rozgrywała z łatwością ważne mecze, nawet finał. Chyba nikt nie spodziewał się, że tak komfortowo poradzi sobie z Bayerem Leverkusen - przyznał Włoch, cytowany w serwisie uefa.com.
Coś do udowodnienia będzie miał nowy piłkarz ekipy z Madrytu Kylian Mbappe. Uważany za jednego z najlepszych obecnie piłkarzy na świecie 25-letni Francuz przeniósł się do stolicy Hiszpanii z Paris Saint-Germain. On przynosi ze sobą jakość i dojrzałość, właściwe nastawienie i poświęcenie. Będzie musiał przyzwyczaić się do stylu gry nowego zespołu, jak każdy, ale cieszymy się, że jest z nami. Posiada wielkie umiejętności. Wszyscy jesteśmy przekonani, że świetnie sobie tu poradzi - ocenił szkoleniowiec Realu.
O ile z perspektywy Realu prestiż Superpucharu UEFA może być kwestią dyskusyjną, to dla takiego klubu jak Atalanta, która w tym roku zdobyła europejskie trofeum po raz pierwszy w historii, mecz w Warszawie może być wielkim wydarzeniem. Trener włoskiego klubu Gian Piero Gasperini rywalizację z hiszpańską drużyną określił "najważniejszą chwilą w historii Atalanty".
To kwestia dumy i chęci zrobienia jak najlepszego wrażenia na tle najlepszych. Dla całego Bergamo starcie z najbardziej utytułowanym zespołem na świecie to coś nadzwyczajnego. Jeszcze niedawno trudno było pomyśleć o konfrontacji z nim w jakichkolwiek istotnych rozgrywkach - podkreślił.
Przyjazd do Polski piłkarzy Realu Madryt to nie lada gratka, dlatego pod pięciogwiazdkowym hotelem Radisson Collection, gdzie będą przebywać piłkarze "Królewskich", czekało na nich wielu fanów.
Zawodnicy i sztab szkoleniowy hiszpańskiej drużyny dotarli już do Polski. Samolot z "Królewskimi" wylądował na Lotnisku Chopina kilka minut po południu. Po przylocie na Okęcie drużyna udała się autobusem do wspomnianego hotelu przy ul. Grzybowskiej.
Największe zainteresowanie mediów wzbudziło wyjście z pojazdu zarówno Kyliana Mbappe, jak i Jude'a Bellinghama. Obaj piłkarze - wraz z Brazylijczykiem Viniciusem Jr. - to największe gwiazdy ekipy ze stolicy Hiszpanii.
"Królewscy" o godzinie 20:00 wyszli na trening na Stadion Narodowy.
Mecz zaplanowany jest na godzinę 21:00 w środę. Arbitrem spotkania będzie Szwajcar Sandro Schaerer. W przypadku remisu po 90 minutach nie będzie dogrywki, tylko od razu odbędzie się konkurs rzutów karnych.