Para kurtaczków prążkobrzuchych zamieszkała w ptaszarni warszawskiego zoo. Są jedynymi przedstawicielami tego gatunku w krajowych ogrodach zoologicznych.

REKLAMA

Zoo podkreśliło, że są to bardzo ciekawe ptaki, które swoim sposobem bycia trochę przypominają nasze strzyżyki, chociaż są od nich znacznie większe.

"Czas spędzają głównie na ziemi i poruszają się w typowy dla kurtaczków sposób, czyli skacząc z jednego miejsca na drugie. Mają bardzo krótki ogon, który razem z krępą budową ciała tworzy charakterystyczną sylwetkę" - wyjaśnił ogród zoologiczny.

Okazuje się, że w naturze ten podgatunek zamieszkuje tylko Jawę, gdzie często jest widywany w towarzystwie myszojeleni, czyli kanczyli jawajskich.

"Ten fakt, pokrywa się z obserwacjami opiekunów z ptaszarni, którzy donoszą, że również nasze kurtaczki, podobnie jak ich dzicy kuzyni, korzystają z sąsiedztwa kanczyli, które swoimi drobnymi racicami spulchniają warstwę ściółki spośród której kurtaczki wybierają smakowite owady" - przekazało zoo.