Strażacy zostali wezwani do starszego mężczyzny w Chotomowie ( Mazowieckie), który potrzebował pomocy. Okazało się, że z powodu braku karetki na miejsce musi polecieć śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Podczas zabezpieczania lądowiska, na łące znaleziono zwłoki młodego mężczyzny.
Zgłoszenie o starszym mężczyźnie, który najprawdopodobniej się zadławił dostaliśmy w sobotę po godzinie 18.00. Na miejscu okazało się, że nie ma wolnej karetki więc wezwano śmigłowiec LPR - poinformował oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie - Łukasz Szulborski.
Na łączce na której miał lądować śmigłowiec przechodzące tamtędy osoby znalazły ciało mężczyzny. Natychmiast powiadomiły o tym naszych ratowników, którzy pobiegli na miejsce. Okazało się, że ciało leżało tam już jakiś czas - przekazał strażak.
Na miejscu pracowali śledczy pod nadzorem prokuratora. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich - poinformowała policja.
Mężczyzna do którego przyleciał helikopter LPR poczuł się lepiej i ostatecznie nie było konieczności jego transportu.