Koniec z ruchem wahadłowym na ulicy Marywilskiej. Od czwartku kierowcy pojadą nowym wiaduktem w obu kierunkach jednocześnie. Na obiekt powrócą także piesi. Odbudowa konstrukcji dobiega końca - poinformował Zarząd Dróg Miejskich.
W październiku ubiegłego roku robotnicy remontujący wiadukt na ul. Marywilskiej w Warszawie zamknęli przejazd. Zgodnie z planami ruch miał być przywrócony, jednak podczas robót doszło - jak poinformował Zarząd Dróg Miejskich - do "niekontrolowanego przemieszczenia podpory".
"Na skutek powstałych przemieszczeń stwierdzono, że dźwigary płyty wiaduktu przeznaczonego do obsługi ruchu kołowego, utraciły swoją stabilność, co powoduje zagrożenie dla bezpiecznej eksploatacji obiektu" - przekazał wówczas ZDM.
Wiadukt został zamknięty dla samochodów i pieszych. Mieszkańcy północnej części tzw. Zielonej Białołęki zostali odcięci od południowej części dzielnicy, w której znajdują się m.in. przychodnia lekarska, dentysta oraz poradnia psychologiczno-pedagogiczna, a także przystanki autobusowe. Jedyne połączenie - nie licząc dalekich objazdów przez Żerań lub Brzeziny - dawały mieszkańcom koleje - SKM lub KM.
Drogowcy wyjaśnili, że na tempo prac wpływ miała pogoda. "Większość kluczowych prac, głównie konstrukcyjnych, prowadzonych było w okresie zimowym, co było sporym wyzwaniem. Niskie temperatury zmniejszały tempo wielkoformatowych prac betoniarskich, czyli konstruowania ścian murów oporowych, czy ustroju nośnego wiaduktu. Dodatkowym utrudnieniem był padający i roztapiający się śnieg. Woda zamarzająca w wykopach wykluczała możliwość wykonywania zasypek fundamentów oraz rozpoczęcie budowy nasypu drogowego" - tłumaczyli.
Gdy pogoda się poprawiła, drogowcy przyspieszyli z pracami, dzięki czemu udostępniono wiadukt kierowcom na początku kwietnia. Obowiązywał na nim ruch wahadłowy. Piesi i rowerzyści korzystali z funkcjonującego chodnika tymczasowego.
W czwartek, 15 czerwca, o godzinie 14 drogowcy umożliwią już przejazd wiaduktem w obu kierunkach jednocześnie. Przestanie obowiązywać ruch wahadłowy. Kierowcy pojadą całą szerokością jezdni - po jednym pasie w każdym kierunku.
Na wiadukt wrócą również piesi - skorzystają z nowego chodnika po zachodniej stronie przejazdu (przy pasie ruchu w kierunku Płochocińskiej). Po wschodniej stronie nie będzie takiej możliwości. Do dyspozycji będą dwie zebry - przy połączeniu obu jezdni Marywilskiej i na drugim krańcu wiaduktu. Przy tym drugim będzie działała sygnalizacja świetlna wyposażona w urządzenie automatycznie wykrywające pieszych i rowerzystów oczekujących na zielone światło.
Rowerzyści również będą mogli przejechać jezdnią nad torami. Od strony Płochocińskiej dojadą do wiaduktu swoim pasem, a tuż przed przeprawą będą musieli włączyć się do ruchu na zasadach ogólnych.
Taka organizacja ruchu obowiązywać będzie do początku sierpnia.
Trasy autobusów komunikacji miejskiej w rejonie odbudowanego wiaduktu nie zmienią się.