Olej po smażeniu, ze słoika po suszonych pomidorach albo z konserwy rybnej nie powinien trafiać do zlewu. To szkodzi kanalizacji i środowisku. Wykorzystany może być ponownie użyty, np. do produkcji biopaliw czy kosmetyków. W wielu polskich miastach stanęły olejomaty, czyli specjalne maszyny, które pozwalają w ekologiczny sposób pozbyć się zużytego oleju.
Maszyna wydaje puste butelki na zbieranie oleju i przyjmuje wypełnione. Żeby skorzystać z olejomatu, należy pobrać bezpłatną aplikację, która pozwoli nam zlokalizować najbliższą maszynę i będzie śledzić nasze postępy w zbiórce - mówi nam Małgorzata Rdest, inicjatorka projektu. Widzimy, ile butelek pobraliśmy, ile butelek oddaliśmy i jaka była średnia jakość oddanego przez nas oleju. Co więcej, za oddaną butelkę są również przyznawane punkty, a te można wymieniać na nagrody, sadzonki drzew i krzewów - dodaje Rdest.
Butelka, do której można zbierać olej, ma nieco ponad 1,2 litra pojemności, a jej zapełnienie zajmuje średnio półtora miesiąca.
Butelka jest odporna na wysoką temperaturę, więc możemy do niej zlać gorący olej, chociaż najlepiej, jeśli będzie miał około 70 stopni - mówi autorka projektu. Średnica butelki jest taka, że bez kłopotu przelejemy tłuszcz z patelni, nie potrzeba lejka ani sitka. Ma podwójną uszczelkę, dzięki czemu nie ma nieprzyjemnego zapachu. Oczywiście jest wielokrotnego użytku i znajdują się na niej napisy dla osób słabowidzących lub niewidomych. Również dla takich osób przystosowana jest aplikacja mobilna i strona internetowa.
Po napełnieniu butelki, skanujemy w olejomacie aplikację, otwiera się komora i tam wkładamy mocno zakręconą butelkę. Następnie my ją odbieramy, zlewamy olej, sprawdzamy jakość i przyznajemy użytkownikowi punkty - mówi inicjatorka akcji.
Finał akcji odbywa się raz w roku, w okolicach Dnia Ziemi (22 kwietnia). Wówczas w gminach uczestniczących w programie organizowane w ramach wspólnego świętowania ekologii użytkownicy mogą odebrać swoje nagrody.