Z okazji Dnia Dziecka motywem przewodnim 3. edycji Nightskating Warszawa były bajkowe postacie. Organizatorzy zachęcali, by oprócz rolek, kasków i dobrego humoru zabrać ze sobą także oryginalne przebrania. Warszawiacy po raz kolejny pokazali, że umieją się bawić!
Tym razem wieczorny przejazd z cyklu nightskating odbył się na łatwej i stosunkowo krótkiej trasie, przygotowanej z myślą o najmłodszych. Rolkarze i wrotkarze przejechali przez ulicę Śródmieścia, Ochoty i Mokotowa. Cała trasa liczyła około 16 kilometrów. Przejechały ją osoby, które "czują się pewnie na rolkach i potrafią hamować".
Oczywiście zapraszamy na nasze wydarzenia każdego, ale podstawy muszą być. Jeśli ktoś nie miał wcześniej do czynienia z rolkami czy wrotkami, może wcześnie potrenować. Dla jednego będzie to kwestia kilku dni, a dla innego miesięcy. Najważniejsze jest bezpieczeństwo - mówiła przed startem przejazdu Ewelina Machowska z Nightskating Warszawa.
Apele organizatorów, by podczas przejazdu uczcić Dzień Dziecka, zostały wysłuchane. Na Krakowskim Przedmieściu, przed pomnikiem Mikołaja Kopernika, skąd ruszał przejazd, pojawiło się mnóstwo osób - zarówno tych młodszych, jak i starszych - które zamieniły się na ten jeden dzień w ulubione postacie z bajek.
To jest strój smoko-motylka, którą sama wymyśliłam. Mam jednoczęściową czarno-pomarańczową piżamkę, z której wystaje smoczy ogon. Jestem tu pierwszy raz i w zasadzie z przypadku, bo kolega wyciągnął mnie tu na te wydarzenie - mówiła w rozmowie z RMF FM jedna z uczestniczek przejazdu. Jaki mam cel na dziś? Nie zabić się po drodze na żadnej kostce brukowej. Ale ogólnie chodzi tu przede wszystkim o fajne spędzenie czasu z przyjaciółmi - dodała.