Dwa policyjne pościgi za kompletnie pijanymi kierowcami w Wyszkowie na Mazowszu. Jeden z zatrzymanych otrzymał 56 punktów karnych, miał 3 promile alkoholu w organizmie. Drugi w kierujących wydmuchał 4 promile.
Pierwszy z kierowców nie zatrzymał się do kontroli, gdy policjanci z drogówki zmierzyli mu prędkość w terenie zabudowanym i zanotowali przekroczenie o 20 kilometrów na godzinę. Ruszyli za nim w pościg i wezwali posiłki.
34-latek łamał wszelkie przepisy, ostatecznie udało się go zatrzymać. Mężczyzna miał 3 promile alkoholu, do tego sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Drugi z zatrzymanych spowodował kolizję w Wyszkowie i uciekł. Ogłoszono policyjny alert. Gdy natrafiono na poszukiwany pojazd, też się nie zatrzymał.
Po pościgu, już na drodze gruntowej w okolicach miasta, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w krzaki. Wydmuchał 4 promile, nie miał też uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Obie sprawy trafią do sądu.