46-letni mieszkaniec gminy Mińsk Mazowiecki zgłosił kradzież nietypowego przedmiotu. Chodziło o czołg kolekcjonerski - poinformował w środę sierż. szt. Patryk Wiśniewski z KPP w Mińsku Mazowieckim. Dodał, że mińscy kryminalni już następnego dnia zatrzymali 41-latka podejrzanego o kradzież. Mężczyzna ukrył czołg w budynku gospodarczym.
Jak przekazał policjant, mińscy funkcjonariusze otrzymali nietypowe zgłoszenie. Otóż 46-letni mieszkaniec gminy Mińsk Mazowiecki zgłosił kradzież czołgu. Mowa oczywiście o modelu kolekcjonerskim. Dla zgłaszającego przedmiot miał niezwykle wysoką wartość sentymentalną, ale także i materialną. Wartość skradzionego przedmiotu wynosiła 3600 zł - podał sierż. szt. Patryk Wiśniewski.
Dodał, że zgłaszający zaznaczył, że przedmiot zaginął po pracach remontowych, które odbywały się u niego w domu, a w sprawę może być zamieszany mężczyzna, który pomagał mu przy remoncie.
Po tak niecodziennej informacji do pracy przystąpili kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim - poinformował sierż. szt. Patryk Wiśniewski. Funkcjonariusze już następnego dnia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie tej kradzieży. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego. Policjanci odzyskali także skradziony czołg, który został ukryty w budynku gospodarczym na posesji zatrzymanego.
Zabezpieczony przedmiot wrócił do właściciela.
41-latek przyznał się do dokonania kradzieży i dobrowolnie poddał karze za popełnione przestępstwo. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Mińsku Mazowieckim.