Stołeczni policjanci zatrzymali trzech Gruzinów, w tym podejrzanego o kradzież diamentów, do której doszło kilka dni temu przy ul. Mokotowskiej w Warszawie. To nie jedyne przestępstwa, jakie mają na swoim koncie. Mężczyźni zostali zatrzymani, kiedy obserwowali parking podziemny jednej z galerii handlowych.

Zatrzymani to 25-latek, 29-latek i 50-latek. 

Najstarszy z mężczyzn jest podejrzany o to, że wspólnie z innymi osobami kilka dni temu ukradł z samochodu na ul. Mokotowskiej diamenty warte 110 tysięcy euro, dokumenty oraz gotówkę. 29-latek był poszukiwany przez Komendę Powiatową Policji w Garwolinie i Komendę w Radomiu, bo miał dopuścić się dwóch kradzieży pieniędzy z samochodów. 

Trzeci z zatrzymanych był poszukiwany przez policję w Wałbrzychu. Mężczyzna w połowie lipca wspólnie z inną osoba miał napaść na właściciela kantoru i ukraść 500 tysięcy złotych oraz broń palną z amunicją - poinformowała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.

Podczas przeszukania samochodu, którym poruszali się mężczyźni, na podłodze za siedzeniem kierowcy policjanci znaleźli kolec, który mógł służyć zatrzymanym do przebijania opon. 

Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzież mienia znacznej wartości. Sąd zastosował wobec zatrzymanych trzymiesięczny tymczasowy areszt.