Stołeczny ogród zoologiczny poinformował o śmierci 16-letniej Mamuśki - przywódczyni stada surykatek. "Ostatnio pożegnaliśmy przywódczynię-seniorkę naszego stada surykatek, Mamuśkę" - napisał na Facebooku.
Mamuśka przyjechała do Warszawy z czeskiego Dvůr Králové w 2008 roku, gdy miała nieco ponad rok. Szybko podbiła serca pracowników jak i zwierzęcych pobratymców.
"Mimo niepozornej budowy i drobniutkiego ciałka, była bardzo charakterna i nie dała sobie wejść na głowę, rozstawiając po kątach inne surykatki" - zaznaczył ogród we wpisie w mediach społecznościowych.
W ciągu prawie 15 lat, które Mamuśka spędziła w Warszawie, odchowała 65 młodych, a jej jeszcze liczniejsze wnuki i prawnuki zamieszkują wiele europejskich ogrodów.
"Była wspaniałą i troskliwą mamą, silną przewodniczką stada, a dla nas po prostu kochaną i uroczą Mamuśką. Biegaj za Tęczowym Mostem, maleństwo" - pożegnali surykatkę pracownicy zoo.
Surykatka szara to gatunek drapieżnego ssaka z rodziny mangustowatych, zamieszkująca Afrykę. Długość ciała surykatek wynosi ok. 20 - 30 centymetrów, a waga raczej nie przekracza 900 gram.
Najbardziej charakterystyczną postawą dla surykatek jest stawanie na tylnych łapach i baczne rozglądanie się dookoła. Zachowanie to o poranku służy regulowaniu temperatury ciała, a o innych porach dnia pomaga badać otoczenie.
Surykatki są bardzo towarzyskie. Żyją w klanach, w których zawiązują się silne więzi. W każdym klanie znajdują się wartownicy, których zadaniem jest ostrzeganie pozostałych surykatek o zbliżającym się niebezpieczeństwie.
Surykatki polują wyłącznie w stadzie. Kiedy większość klanu poluje, w norkach zostają wyłącznie te surykatki, które muszą opiekować się młodymi.
Surykatki mają podwyższoną odporność na jad niektórych skorpionów i węży. Mogą przez wiele miesięcy żyć bez wody, ponieważ spożywają dużo soczystych melonów, pędów i wykopanych bulw, w których znajduje się właśnie woda.