Tajemnicza śmierć w Kiełpinie na Mazowszu. W jednym z podwarszawskich domów znaleziono ciała małżeństwa w wieku 42 i 50 lat.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz poinformowała, że w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Żoliborz w Warszawie wszczęte zostało śledztwo w tej sprawie.
Dodała, że "postępowanie toczy się w sprawie (in rem), co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutu". Dotychczas wykonane zostały czynności procesowe z udziałem biegłego lekarza sądowego na miejscu zdarzenia - dodała.
Czynności procesowe są kontynuowane. W sprawie zlecona zostanie sekcja zwłok pokrzywdzonych - przekazała.
Podkreśliła, że dobro śledztwa i konieczność zabezpieczenia właściwego toku postępowania uniemożliwiają przekazanie informacji w szerszym zakresie.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że sprawę zgłosił wczoraj ojciec zmarłego mężczyzny, który miał znaleźć ciała. Zatrzymany w tej sprawie został wnuk zgłaszającego, zarazem syn zmarłego małżeństwa. Chłopak nie skończył jeszcze 15 lat. Policja nie przesądza jednak na razie o jego winie.
Wiemy też, że zwłoki małżeństwa były w stanie znacznego rozkładu Ostatni kontakt z parą zgłaszający mężczyzna miał około dwóch tygodni temu.
14-letni syn małżeństwa miał zniknąć przed kilkoma dniami. Został już zatrzymany i przebywa w izbie dziecka.
Został objęty opieką psychologiczną.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.