W sobotę w Gielniowie (Mazowieckie) 12-letni chłopiec poruszający się hulajnogą elektryczną wjechał pod koła samochodu dostawczego. Dziecko w ciężkim stanie zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Łodzi.
Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przysusze asp. Aneta Wilk, wypadek wydarzył się kilka minut po godz. 16:00. 12-latek na hulajnodze elektrycznej wyjeżdżał z utwardzonej, gruntowej trasy na drogę powiatową.
Na skutek niezachowania należytej ostrożności podczas manewru włączania się do ruchu, chłopiec wjechał pod nadjeżdżający z jego lewej strony ciężarowy ford transit - przekazała rzeczniczka.
Dziecko w ciężkim stanie zostało przetransportowane przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Kierująca fordem 46-latka była trzeźwa.