Ponad połowa wszystkich łóżek pediatrycznych w Polsce, czyli prawie dziesięć tysięcy miejsc dla dzieci, jest teraz zajętych - dowiedział się nasz dziennikarz. Powodem jest utrzymująca się od połowy grudnia wysoka liczba infekcji. Kolejne szpitale w centralnej Polsce wprowadzają ograniczenia odwiedzin.
W szpitalu powiatowym w Kozienicach od połowy tygodnia jednego pacjenta może odwiedzać tylko jedna osoba, bez objawów infekcji. Dotyczy to także oddziału pediatrii, gdzie z dzieckiem może przebywać tylko jeden rodzic.
Podobnie jest w szpitalu powiatowym w Lipsku na południu Mazowsza. Pilnujemy, żeby to była jedna osoba do jednego pacjenta, jedna osoba na jedną salę, jeśli dana osoba jest akurat zakaźna, to oczywiście odwiedzin nie ma, udostępniamy kontakt telefoniczny - opisuje w rozmowie z naszym dziennikarzem Maria Chmielnicka, dyrektor i jednocześnie pielęgniarka szpital powiatowego w mazowieckim Lipsku.
Ograniczenia dotyczą też obecnie Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu i Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku, gdzie limit odwiedzających obowiązuje na oddziałach ginekologicznym i pediatrycznym.
W pierwszym tygodniu stycznia w całej Polsce potwierdzono ponad 306. tysięcy przypadków grypy i infekcji grypopodobnych. Na Mazowszu widać tendencję wzrostową w porównaniu do danych z końcówki roku. W skali całej Polski liczba infekcji o tej porze roku jest najwyższa od lat i o jeden procent większa niż pod koniec grudnia.