115 kilogramów marihuany przejęli policjanci z Grodziska Mazowieckiego. Zatrzymali 44-latka, który przewoził narkotyki gotowe do sprzedaży. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej na autostradzie - uwagę funkcjonariuszy zwrócił specyficzny zapach w samochodzie.
Kierowca deklarował, że przewozi kołdry i materace. Policjanci przeszukali cześć bagażową samochodu i natrafili na dziewięć toreb podróżnych z próżniowymi opakowaniami, w których był susz roślinny. Ekspertyzy potwierdziły, że to marihuana.
W sumie 44-latek przewoził 104 opakowania. Zatrzymany w prokuraturze rejonowej w Grodzisku Mazowieckim usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Grozi mu 10 lat więzienia.