Jan Pietrzak miał wypadek - informuje Polsat News. Znany satyryk wjechał w przychodnię w Warszawie.
Do zdarzenia doszło około południa. Jak podaje Polsat News, Jan Pietrzak najpierw wjechał samochodem w wiatę, a później - według relacji świadków - z dużą prędkością uderzył w przychodnię.
Auto otarło się o ścianę budynku uszkadzając parapety, rynnę i ostatecznie zatrzymując się na ogrodzeniu - informuje stacja. Z jej ustaleń wynika, że w wypadku nikt nie ucierpiał.
87-letni satyryk został przebadany na zawartość alkoholu. Był trzeźwy - przekazała stacji Polsat News kom. Ewa Kołdys, oficer prasowy komendanta rejonowego policji Warszawa II. Jak dodaje, ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku było zasłabnięcie kierowcy.
Jak Pietrzak to znany satyryk, urodzony w 1937 roku na warszawskim Targówku, kabareciarz, aktor, piosenkarz i twórca kabaretów Hybrydy i Pod Egidą oraz felietonista "Tygodnika Solidarność" i "Gazety Polskiej". W 1995 roku kandydował na urząd prezydenta RP.
W styczniu 2024 r. kontrowersje wywołała opinia wygłoszona przez Pietrzaka na antenie TV Republika, w której zaproponował, żeby migrantów przybyłych do Europy umieszczać w barakach dawnych obozów koncentracyjnych. Wypowiedź została skrytykowana m.in. przez Muzeum Auschwitz.