Dramat! Teraz wszyscy stoją w korkach! Tragedia, fatalny i źle przygotowany pomysł, ten buspas to porażka – to tylko kilka z prawie tysiąca opinii, jakie pojawiły się pod postem warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich. Tak pomysł wprowadzenia buspasa na ulicy Puławskiej komentują mieszkańcy, których poranna droga do pracy zamieniła się w komunikacyjny koszmar.
Buspasy powstały na obu jezdniach, na odcinku od granicy miasta do ulicy rtm. W. Pileckiego. W sumie mają ok. 10 km. Zgodnie z założeniami ZDM miały pozwalać sprawniej pokonywać ul. Puławską w obydwu kierunkach.
"Dzięki temu pasażerowie o kilka minut wcześniej mogą dotrzeć do celu swojej podróży" - czytamy na stronie Zarządu Dróg Miejskich - "Szybszy przejazd jedną z ważniejszych ulic Ursynowa ułatwia im także docieranie do ewentualnych przesiadek".
Tyle teoria. Praktyka wygląda zupełni inaczej. Buspas zamiast udrożnić ruch zdecydowania go spowalnia.
Nawet myślałam, żeby spróbować dojechać do pracy autobusem, ale nie da się do niego wejść rano, a poza tym i tak stoi w korku - żali się pani Agnieszka.
Od ul. Energetycznej do ul. Karczunkowskiej jechałem dziś "tylko" 40 minut - denerwuje się pan Roman - 2.5 kilometra - 40 minut!
Na takie głosy zdenerwowanych kierowców ZDM odpowiada, że działanie buspasa będzie obserwowane i analizowane. To jednak nie uspokaja osób, które muszą zakładać znacznie więcej czasu, niż do tej pory, na dojazd.
Największa masakra jest na skrzyżowaniu Puławskiej i Karczunkowskiej, bo lewoskręt (do S7) jest za krótki i samochody blokują lewy pas - zauważa pan Marcin - Do jazdy na wprost zostaje wiec tylko jeden, środkowy pas, bo prawy to pusty buspas. Po przejechaniu Karczunkowskiej pusto na każdym pasie, autobusów też nie ma bo stoją w korku... w Piasecznie!
Ponad 1700 osób (stan na 6.10, godz. 14.00) podpisało petycję pn. "Buspas na Puławskiej (Ursynów) TYLKO pn-pt i TYLKO w godzinach szczytu!".
Domagają się funkcjonowania buspasa wyłącznie w dni powszednie, od poniedziałku do piątku w godzinach największego ruchu: 7:00-9:00 i 15:00-18:00 oraz zmodernizowania lewoskrętu z ul. Puławskiej w ul. Karczunkowską w kierunku S7. Miałyby tam powstać dwa pasy do skrętu w lewo.
Dla mieszkańców, którzy chcieliby się przesiąść z samochodu do transportu zbiorowego, dostępny jest tylko autobus. W tej części dzielnicy nie jeździ tramwaj ani metro.