We wtorek w mazowieckiej miejscowości Słup Pierwszy doszło do groźnego wypadku. Z samochodu ciężarowego urwała bryła lodu, która rozbiła szybę jadącej za nim osobówki. Pasażerka auta doznała poważnych obrażeń i trafiła do szpitala.

Policjanci z Garwolina poinformowali, że we wtorek ok. godz. 11:00 z ciężarówki jadącej przez miejscowość Słup Pierwszy (pow. garwoliński, woj. mazowieckie) spadła bryła lodu, która uderzyła w osobowego volkswagena.

Gruda przebiła szybę z taką mocą, że spowodowała u pasażerki pojazdu obrażenia twarzoczaszki. Kobieta trafiła do szpitala.

Kierowca ciężarówki odjechał, prawdopodobnie nie orientując się, że doszło do zdarzenia.

Policjanci pracują nad ustaleniem jego tożsamości i przypominają, że w przypadku, gdy nieodśnieżony pojazd przyczyni się do spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym innym uczestnikom ruchu lub pasażerom, kierujący naraża się na konsekwencje prawne z artykułu 86 §1 kodeksu wykroczeń.

Grozi za to mandat nie niższy niż 1500 złotych. Sprawa może być skierowana do sądu.

Kiedy pokrzywdzony poniesie poważne obrażenia, a zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek, sprawca odpowie za przestępstwo z artykułu 177 kodeksu karnego, za które może grozić do 3 lat, a gdy następstwem wypadku jest śmierć, nawet do 8 lat więzienia - wskazuje policja.